" />

Serwis bokserski

Bokserskie forum dyskusyjne


#1 2010-02-11 13:45:36

 Retush

Jaśnie Wielmożny Pan

9588324
Zarejestrowany: 2010-01-01
Posty: 416
Punktów :   

Lennox Lewis

Lennox Lewis urodził się 2 września 1965 roku w londyńskim West Ham, jego rodzie byli z pochodzenia Jamajczykami. Wyróżnił się już jako noworodek, bo "wniósł na wagę" aż 4.8kg. Imię nadał mu lekarz odbierający poród. Ojciec Lewisa odszedł, gdy ten był jeszcze mały. W 1977 roku dwunastoletni Lennox wraz z matką przeniósł się do Ontario w Kanadzie. Tam przyszły mistrz uczęszczał do szkoły Cameron Heights Collegiate Institute. Od najmłodszych lat wyróżniał się jako sportowiec, w szkole średniej grał w piłkę nożną, futbol amerykański i koszykówkę. W końcu zdecydował się na boks i odrzucił ofertę stypendium uniwersyteckiego. Jak się później okazało, była to bardzo słuszna decyzja.

Lewis rozpoczął trening bokserski na sali Komendy Głównej Policji w Kitchener i jako 15-letni młodzieniec był już jednym z najlepszych amatorskich bokserów w Kanadzie. W 1983 roku został mistrzem świata juniorów. Rok później reprezentował Kanadę na Igrzyskach Olmpijskich w Los Angeles, ale już w drugiej rundzie musiał uznać wyższość poźniejszego mistrza Tyrella Biggsa. Mimo niepowodzenia Lewis nie zdecydował się na podpisanie kontraktu zawodowego. Zamiast tego postanowił poczekać na kolejną szansę na Olimpiadzie.

W 1986 roku zdobył złoty medal na Igrzyskach Wspólnoty Brytyjskiej w Edynburgu. Miał więc spore oczekiwania przed zbliżającymi się Mistrzostwami Świata Amatorów, ale tam już w pierwszej rundzie przegrał (2-3) z Petarem Stoymenovem z Bułgarii. W 1987 doznał porażki w finale Igrzysk Panamerykańskich, a jego pogromcą okazał się Kubańczyk Jorge Luiz Gonzalez. Lewis zrewanżował mu się jeszcze w tym samym roku, wygrywając z nim na Mistrzostwach Ameryki Północnej. W 1988 roku na Mistrzostwach Olimpijskich w Seulu, Lewis nie miał sobie równych i w finale pokonał przez TKO 2 Riddicka Bowe. Co ciekawe, w półfinale rywalem Lennoxa miał być Janusz Zarenkiewicz, ale oddał pojedynek walkowerem.

Jeszcze w tym samym roku Lewis powrócił do Anglii i przeszedł na zawodostwo. Pierwszy kontrakt podpisał z Frankiem Maloney. Lata spędzone w Kanadzie sprawiły, że Lennox czuł się wyalienowany w rodzimej Anglii, choć przecież urodził się i większą część dzieciństwa spędził właśnie tutaj. Jackie Maloney, żona Franka, opiekowała się nim w pierwszym okresie po powrocie.

Pierwsze zawodowe walki Lewisa odbywały się głównie w Londynie, a Lennox łatwo nokautował kolejnych journeymanów. Dopiero po podpisaniu kontraktu z Main Event pojawiły się pierwsze wyzwania. W 1990 roku Lewis zdobył pas EBU po zwycięstwie przez TKO 6 nad Jean Chanetem. Po następnej walce Lennox był także mistrzem Wielkiej Brytanii. W listopadzie 1991 nadarzyła się okazja na rewanż za porażkę sprzed siedmiu lat. Rywalem Lewisa był Tyrell Biggs - złoty medalista olimpijski z 1984 roku i zarazem pogromca Lennoxa. Pojedynek zakończył się już w trzeciej rundzie, a 26-letni "The Lion" triumfował. Następny rok to dalsze pasmo zwycięstw Lewisa i eliminator WBC, w którym Brytyjczyk już w drugiej rundzie znokautował Donovana Ruddocka. W ten sposób został oficjalnym pretendentem dla Riddicka Bowe. Nie dane było mu jednak zmierzyć się z Amerykaninem, gdyż ten (prawopodobnie mając w pamięci finał z Seulu) odmówił walki, w związku z czym WBC ogłosiła Lewisa mistrzem świata wagi ciężkiej. Przed nim żaden inny Brytyjczyk nie został mistrzem królewskiej kategorii w 20-stym wieku.

Lewis trzykrotnie obronił swoje trofeum, jednak we wrześniu 1994 roku stracił mistrzowski pas. Już w drugiej rundzie dał się zaskoczyć Oliverowi McCallowi, który potężnym uderzeniem z prawej ręki posłał czempiona na deski. Choć Lewis zdołał wstać i sygnalizował gotowość do dalszej walki, sędzia ringowy zdecydował się na przerwanie pojedynku. Na nic nie zdały się późniejsze dyskusje i odwołania - Oliver McCall jednym ciosem odebrał Lewisowi pas mistrza świata wagi ciężkiej.

Już w następnej walce "The Lion" znokautował Lionela Butlera i ponownie był oficjalnym pretendetem do mistrzowskiego pasa. Na kolejną szansę musiał jednak poczekać dwa lata, a w międzyczasie pokonał między innymi Tommy Morrisona (TKO 6) i Raya Mercera (MD 10). McCall stracił jednak swój mistrzowski tytuł przegrywając z Frankiem Bruno. Ten również nie nacieszył się zbytnio pasem mistrzowskim, bo w 1996 roku Mike Tyson ponownie brutalnie się z nim rozprawił, tym razem kończąc jego karierę. "Bestia" zwakowała tytuł, by zmierzyć się z Evanderem Holyfieldem, a 7 lutego 1997 doszło do rewanżowego starcia Lewis-McCall. W jednej z najdziwniejszych walk mistrzowskich w historii, McCall przestał boksować w czwartej rundzie, a w piątej... rozpłakał się. Sędzia przerwał pojedynek i ogłosił Lewisa zwycięzcą.

Jeszcze w tym samym roku Lewis dwukrotnie obronił swój tytuł. Najpierw niepokonany pretendent Henry Akiwande został zdyskawalifkowany w piątej rundzie, a następnie Andrzej Gołota nie był w stanie wytrwać z Lewisem nawet jednej rundy. W marcu 1998 Lewis znokautował Shannona Briggsa w piątym starciu, a pół roku później wypunktował niepokonanego mistrza Europy Zeljko Mavrovicia. Kolejny rok przyniósł Lewisowi nowe wyzwania. 13 marca 1999 Brytyjczyk stanął do walki z dwukrotnym pogromcą Mike'a Tysona - Evanderem Holyfieldem. Stawką pojedynku były pasy WBC, WBA i IBF wagi ciężkiej. Tego wieczoru nikt w Madison Square Garden nie miał wątpliwości co do tego, kto walczył lepiej. Nikt, poza sędziami. Lewis znakomicie trzymał Holyfielda na dystans i z biegiem walki coraz więcej jego kombinacji dochodziło do głowy przeciwnika. Eugenia Williams orzekła zwycięstwo Holyfielda, Larry O'Connell wypunktował remis, a Stanley Christodoulou jedyny widział (o dziwo nieznaczną) wygraną Lewisa. Williams tłumaczyła potem, że ciosy Holyfielda były bardziej widoczne. Statystyki mówią jednak za siebie. Lennox Lewis zadał o 218 ciosów więcej, niż jego rywal. Druga walka Lewis-Holyfield była więc tylko kwestią czasu. Osiem miesięcy później do stawki dorzucono wakujący pas IBO i w rewanżu w Las Vegas Lewis wygrał jednogłośnie na punkty. Tym razem walka była dużo bardziej wyrównana i pojawiły się nawet głosy, że remis byłby lepszym werdyktem. Do trzeciego starcia nigdy jednak nie doszło.

W roku 2000 Lewis trzykrotnie obronił swoje pasy (poza WBA, który został mu odebrany i zdobyty ponownie przez Holyfielda). Najpierw pokonał Michaela Granta przez nokaut w drugim starciu, następnie rozprawił się z Francoisem Bothą (również w drugiej rundzie). Na koniec roku wysoko wypunktował groźnego punchera Davida Tuę. 22 kwietnia 2001 roku skazany na pożarcie Hasim Rahman znokautował Lewisa pojedynczym uderzeniem w piątej rundzie. Pojawiły się głosy, że Brytyjczyk nie ma już serca do walki i motywacji do treningów. Przed walką z Rahmanem, Lewis wystąpił wraz z Władimirem Kliczko w kinowym hicie "Ocean's Eleven".

Rewanż, o który Lewis bardzo zabiegał, odbył się w listopadzie tego samego roku. Tym razem Lennox był kilka kilogramów lżejszy, szybszy i bardziej uważny. Po wygraniu trzech pierwszych rund w czwartej powalił Rahmana kapitalną kombinacją lewy-prawy. Padający jak kłoda Hasim z impetem uderzył w matę ringu, krew trysnęła z jego nosa i nie był w stanie podjąć walki. Lewis odzyskał swoje pasy.

W czerwcu 2002 roku doszło do spoźnionego starcia pomiędzy Lewisem i Tysonem. "Bestia" nie przegrała od pięciu lat i wielu uważało, że problemy ma już za sobą. Na konferencji prasowej Tyson zaatakował Lewisa i jego ochroniarzy. Podczas bójki obydwaj pięściarze znaleźli się na podłodze (Tyson zmuszony był zapłacić 335 tysięcy dolarów za pogryzienie). W jednym z wywiadów powiedział, że zabije Lewisa, a jego ciało odeśle rodzinie w czarnym worku oraz że pożre dzieci Lennoxa. W ringu jednak nie miał aż tyle do powiedzenia i mniej więcej w połowie pojedynku było już wiadomo, że wygrana Lewisa jest kwestią czasu. W ósmej rundzie Tyson został znokautowany prawym sierpowym, a po walce podziękował Lewisowi, że ten go nie zabił. Zaplanowany rewanż nigdy się nie odbył, za co Lewis pozwał Dona Kinga do sądu (domagał się 385 milionów dolarów).

W czerwcu 2003 roku Lennox Lewis zmierzył się z Vitalijem Kliczko, stawką ich walki były pasy WBC i IBO. Brytyjczyk chciał, by do walki doszło w późniejszym terminie, ale dał się przekonać prawdopodobnie spodziewając się łatwej przeprawy. Lewis wniósł na wagę rekordowe 256,5 funta i jasne było, że bardzo daleko mu do najlepszej formy. Dał się zdominować wyższemu przeciwnikowi w pierwszej fazie pojedynku, a w drugiej rundzie był bliski zapoznania się z deskami. W trzecim starciu powrócił jednak do gry rozcinając łuk brwiowy Kliczki prawym krzyżowym. W piątej i szóstej rundzie Vitalij był już cały zakrwawiony, a Lewis kilkakrotnie trafiał doskonałymi podbródkowymi z prawej ręki. Starszy z braci Kliczko dał się poznać jako zawodnik nieludzko odporny na ciosy, lecz sędzia zmuszony był przerwać walkę ze względu na jego rozcięcia, które niemal całkowicie uniemożliwiały widzenie. W momencie przerwania Vitalij Kliczko prowadził u wszystkich sędziów 58-56, lecz Lewis prawdopodobnie dopiero łapał swój rytm.  Tym samym "The Lion" w ostatniej walce w karierze udowodnił wszystkim, że ma wspaniałe serce do walki.

Prasa od kilku lat spekulowała na temat powrotu Lewisa, lecz ten zawsze dementował wszystkie pogłoski. W 2008 roku powiedział, że Riddick Bowe czekał z wyzwaniem go do walki, aż do jego przejścia na emeryturę. Dodał również, że dla walki z Bowe wróciłby na ring i stoczyłby ją za darmo. W jednym z wywiadów przyznał, że jakiś czas po zakończeniu kariery biegał i utrzymywał się w dobrej formie, ale poźniej porzucił również i to.

Obok Gene'a Tunneya i Rockiego Marciano, Lewis jest jedynym pięściarzem, który pokonał wszystkich swoich przeciwników. Zakończył karierę z bilansem 41-2-1, 32 KO.

Na sportowej emeryturze Lewis komentuje walki dla HBO w roli eksperta. Jeszcze w 1995 roku ufundował budowę Lennox Lewis College. Szkoła mieści się w Hackney, w Anglii. Uczelnia rozpoczęła działalność inaugracją trzyletniego, pionierskiego programu. Ma on za zadanie nieść pomoc młodym, utalentowanym zawodnikom. Za swoją działaność charytatywną Lewis otrzymał nagrodę Freedom of the Borough Award, a za wybitne osiągnięcia sportowe doktorat honoris causa University of North London.

Od kilku lat były mistrz mieszka wraz z żoną (finalistką Miss Jamaica) i dziećmi w Miami Beach.


Lou Duva o pracowitości Andrzeja Gołoty: „On zawsze wstaje o szóstej rano bez względu na to, która jest godzina” . 
                                                                               

Offline

 

#2 2010-02-14 00:16:43

 BoXFunPL

Bywalec

9445720
Skąd: Polska
Zarejestrowany: 2010-01-05
Posty: 158
Punktów :   

Re: Lennox Lewis

Poządnie wykonany życiorys


Życie jest jak papier toaletowy: długie, szare i do d***.

Offline

 

#3 2010-02-14 08:54:52

 Hekos

Moderator

15632520
Zarejestrowany: 2010-01-04
Posty: 276
Punktów :   

Re: Lennox Lewis

Sporo tego o nim. I dobrze wykonany.

Offline

 

#4 2010-02-14 20:34:10

 Simson

Początkujący użytkownik

671068
Zarejestrowany: 2010-01-04
Posty: 63
Punktów :   

Re: Lennox Lewis

życiorys is The Best

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.poradnikmetin2.pun.pl www.bakusfera.pun.pl www.ministranci.pun.pl www.mocna-nuta.pun.pl www.mcburger.pun.pl