" />
Bokserskie forum dyskusyjne
Były mistrz świata federacji WBA kategorii ciężkiej, Nikołaj Wałujew (50-2, 34 KO) nadal bezowocnie negocjuje z czempionem WBC, Vitalijem Kliczko (39-2, 37 KO) w sprawie organizacji pojedynku. Rosyjski gigant poinformował ostatnio, że odrzucił ofertę walki z ukraińskim pięściarzem. Jak to w boksie zawodowym często bywa, przyczyną takiej decyzji były kwestie finansowe.
- Kliczko zadzwonił do mnie w ostatnią sobotę. Zapytał się czy zgadzam się na jego warunki. Zaproponował taką samą gażę za walkę, jaką miał jego ostatni rywal, Amerykanin Kevin Johnson. Johnson otrzymał dokładnie milion dolarów. Vitali i mi zaproponował taką kwotę. Ale dla mnie jest to propozycja nie do przyjęcia - powiedział Wałujew.
Offline
Sądzę że Kliczko by wygrał,ale Vałujew miał by przewagę wzrostu i mógł by walczyć na półdystansu.Dodatkowo i Vitek i Nikoś dobrze walą prawymi prostymi.
Było by ciekawie.
Offline
Oczywiscie ze byloby ciekawe. Mam nadzieje ze nie zostaniemy pozbawieni takiego spektaklu, z powodu pieniedzy. Moim typem bylby Kliczko. Swoja droga to 1 milion to przeciez nie malo, nawet za walke takich slaw. Mam nadzieje ze szybko sie dogadaja.
Offline
Nie mało na taki pojedynek?
Kliczko dostanie około 20mln a Vałujew ma dostać 1 mln,jak Vałujew miał się zgodzić na takie warunki.To był by bardzo ważny pojedynek i na pewno dużo by na tym zarobili więc przynajmniej 5-7 mln. dla Nikołaja.
Offline